- Jako sponsor jestem dumny, że mogę wspierać tak utytułowany zespół, a co najważniejsze - szybko nawiązaliśmy bardzo fajny kontakt - mówi Maciej Kołodziejczyk, właściciel firmy Karton Polska, która wspiera PGE Skrę Bełchatów.
Można zauważyć, że firma Karton Polska wspiera sport, na różnych poziomach. Począwszy od wydarzeń piłkarskich, turniejów siatkówki, poprzez rozwój i funkcjonowanie siatkarskiej akademii, wyścigi kolarskie, aż do współpracy z PGE Skrą Bełchatów. Jaki wpływ mają te działania na działalność Pańskiej firmy?
- Przede wszystkim zdecydowaliśmy się wspierać projekty sportowe z kilku powodów: sport pełni w życiu każdego z nas bardzo ważną rolę - od aktywności fizycznej, poprzez rolę wychowawczą, po skuteczny element promocji. Każdy ze wspomnianych projektów odnosi się właśnie do określonej roli sportu. Po drugie, jako firma rodzinna, bardzo ważne są dla nas relacje, emocje oraz wspólne spędzanie czasu. Przecież wydarzenia piłkarskie, siatkarskie czy kolarskie to współpraca, rozmowy, radość lub smutek, wiara i ciężka praca. To wszystko mamy na co dzień w naszej firmie. Dlatego wspomniane działania są nam tak bliskie. Ostatnia sprawa to szacunek i sympatia. My po prostu lubimy się z ludźmi, którzy na co dzień funkcjonują w naszych projektach sportowych. Tak więc poprzez wspieranie sportowców i sponsoring drużyn nie patrzymy tylko i wyłącznie przez pryzmat biznesowy, ale również emocjonalny i budowania trwałych relacji, które są bardzo ważne w życiu.
W kontekście wspierania PGE Skry Bełchatów, czy firma Karton Polska dostrzega wzrost rozpoznawalności swojej marki wśród klientów, kontrahentów oraz mieszkańców Zduńskiej Woli? Jakie korzyści dla tych grup daje wspieranie bełchatowskiej drużyny?
- Zdecydowanie tak, w końcu PGE Skra Bełchatów to drużyna znana nie tylko w Polsce, ale również na świecie. Jako sponsor jestem dumny, że mogę wspierać tak utytułowany zespół, a co najważniejsze - szybko nawiązaliśmy bardzo fajny kontakt. Jako Maciej Kołodziejczyk wspieram i trzymam kciuki za PGE Skrę Bełchatów, jako Karton Polska mamy wspaniałą promocję naszej marki, a jako firma ze Zduńskiej Woli chcemy chwalić się w naszych międzynarodowych relacjach biznesowych utytułowaną drużyną z województwa łódzkiego. Choć przed rozpoczęciem naszej współpracy z PGE Skrą nie byliśmy firmą nieznaną, to na pewno teraz zyskaliśmy nowych klientów, możemy zapraszać naszych kontrahentów na mecze, a mieszkańcy Zduńskiej Woli, jeszcze przed pandemią, często obierali kurs na Bełchatów i halę Energia.
Wspólny alians, Karton Polska oraz PGE Skry, trwa już ponad rok. Czy w trakcie tego czasu grono osób w Pana firmie kibicujących bełchatowskim siatkarzom rośnie? Czy tęsknią za wydarzeniami w hali Energia?
- Nie wiem, czy mamy już oficjalny fan klub w firmie, ale na pewno wielu naszych pracowników kibicuje drużynie PGE Skry Bełchatów. Było to szczególnie widać podczas sierpniowego meczu w Zduńskiej Woli, który zorganizowaliśmy właśnie dla nich oraz dla mieszkańców miasta. To też jest ciekawy aspekt naszej współpracy - na ręce władz Klubu złożyliśmy zaproszenie, a oni po prostu wsiedli do autobusu i do nas przyjechali. Coś pięknego, dla mnie jako osoby, która właśnie najbardziej ceni sobie relacje i sympatie ludzi. Jako Karton Polska mamy nadzieję, że już wkrótce w dużym gronie będziemy jeździć na mecze PGE Skry Bełchatów. W sumie po rozpoczęciu naszej współpracy, gdy na trybunach byli kibice to siatkarze nie przegrali chyba meczu. Tym bardziej chcemy dopingować na żywo drużynę i pomagać jej wygrywać.
Jakie działania promocyjne planuje firma Karton Polska na kolejny okres? Czy nadal w swojej strategii firma będzie uwzględniać zaangażowanie w sport, w siatkówkę?
- Tak naprawdę obecnie podsumowujemy miniony sezon, co udało się zrealizować. Mimo pandemii działo się naprawdę sporo. Sierpniowy mecz w Zduńskiej Woli, długi i wymagający siatkarski sezon w PlusLidze oraz Lidze Mistrzów, spotkanie na zakończenie sezonu z całą drużyną i innymi partnerami biznesowymi PGE Skry. To jeśli chodzi o bełchatowski Klub. Inne projekty, a w szczególności wsparcie szkolenia dzieci i młodzieży w Zduńskiej Woli również dawały nam wiele satysfakcji. Sport i siatkówka to dla nas dobry kierunek. Dobre podsumowanie tego co zrobiliśmy, a później nakreślenie celów na kolejne miesiące. Właśnie tak będą wyglądać najbliższe dni. Oczywiście nasze relacje z ludźmi ze sportu są na tyle trwałe, że ciężko sobie wyobrazić nagłe zakończenie takiej przygody. To tak jakbym w połowie drogi do celu, w towarzystwie moich kolegów z grupy APC Moto Pasja, zatrzymał się, zszedł z motocyklu i dalej chciał iść sam pieszo.
